Dzisiaj chcemy przedstawić ikony Krzyża Świętego jakie powstają w naszej pracowni. W tym opracowaniu nie mamy zamiaru, a zwłaszcza kwalifikacji, by głęboko wchodzić w rozważania liturgiczne na temat znaczenia i symboliki Krzyża dla Chrześcijan, zwłaszcza teraz, gdy zaczyna się Wielki Post.
Krzyż dla chrześcijan jest znakiem odkupienia, symbolem miłości Boga do człowieka. Znakiem krzyża chrześcijanie rozpoczynają wiele czynności, jeszcze do niedawna znak krzyża czyniono na bochenku chleba przed jego rozkrojeniem. Krzyżem się błogosławi (dobrze życzy) i poświęca – czyli oddaje się kogoś lub coś w ręce Boga, rodzice błogosławią dzieci w czasie Chrztu Świętego czy przed ślubem. Jest on symbolem męki i śmierci Jezusa Chrystusa, ale jednocześnie znakiem nadziei i odrodzenia dla ludzkości. Krzyż przypomina wiernym o ofierze, jaką Pan Jezus złożył dla zbawienia ludzkości oraz o sile i miłości Boga.
(…) Przez życie, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa [Bóg] objawił swoją tożsamość, dokonał odkupienia świata i wezwał ludzi do zbawczego dialogu ze sobą. Misterium paschalne stanowiło apogeum posłannictwa Jezusa Chrystusa i Jego ziemskiej misji. Było wyznaczoną przez Ojca „godziną Syna Człowieczego” (por. J 12, 23), w której dokonało się dzieło zbawienia świata. Krzyżowa śmierć Syna Bożego stanowiła centralny akt tajemnicy zbawienia i w pełni urzeczywistniała plany Boga Ojca. Dlatego Krzyż Jezusa Chrystusa, uwiarygodniony poprzez rezurekcję, stoi w centrum chrześcijańskiej wiary i stanowi serce kerygmatycznego przepowiadania Dobrej Nowiny o zbawieniu (…) (Ks. Mgr Lic. Błażej Małolepszy „Sens Krzyża Chrystusa W Ujęciu Josepha Ratzingera/Benedykta XVI. Uniwersalne Znaczenie – Współczesny Kontekst”).
Krzyż jest także symbolem jedności i wspólnoty wśród wyznawców chrześcijaństwa. Bez względu na różnice doktrynalne czy kulturowe, Krzyż jest jednym z elementów, który łączy wszystkich chrześcijan w jedną wspólnotę wiary. Jest to symbol, który przypomina o podstawowych wartościach i naukach zawartych w Piśmie Świętym.
Zanim możemy opisać to, kiedy tak naprawdę poznajemy Krzyż, kiedy przeżywamy śmierć Jezusa Chrystusa na nim, a później Zmartwychwstanie, powinniśmy zacząć od przypomnienia tego czym jest Wielki Post. To okres pokuty. Pokutujemy żeby oczyścić swoje ciało, umysł i duszę, i możliwie jak najlepiej przygotować się do najważniejszego święta Chrześcijan: Wielkanocy. Podobnie jak Chrystus, który spędził na pustyni 40 dni, każdy Chrześcijanin powinien co roku taki czas przeznaczyć na swoją prywatną pustynię.
Wielki Post to okres liturgiczny, w którym poprzez modlitwę, post i jałmużnę przygotowujemy się na śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa. Tradycyjnie post jako ascetyczny okres przygotowania do Wielkanocy trwa przez 40 dni od Środy Popielcowej do Wigilii Paschalnej – wyłączając z niego niepostne niedziele.
Liczba czterdzieści to jeden z ważniejszych liczb-symboli w Piśmie Świętym: 40 dni trwał potop, 40 dni i 40 nocy Mojżesz przebywał na Synaju, przez 40 lat Izrael błąkał się po pustyni po wyjściu z Egiptu, 40 dni i nocy Eliasz wędrował na górę Horeb, 40 dni trwało nękanie Izraela przez Filistynów aż Dawid ich zwyciężył, a przede wszystkim 40 dni Chrystus pościł na pustyni. Jednym słowem zawsze był to okres przygotowania się do ważnych wydarzeń.
Okres przygotowawczy do wielkich wydarzeń nigdy nie miał przypadkowego miejsca. 40 dni odbywało się na… pustyni – czyli tam, gdzie nie ma zgiełku, chaosu, a jest cisza i skupienie. W takich okolicznościach człowiek zaczyna szukać Boga, pragnąć jego obecności. Dziś symboliczną pustynią może być dla nas każde miejsce, w którym odnajdziemy spokój, by skupić się na przygotowaniu na spotkanie z Bogiem. Dzięki temu, będziemy mogli wsłuchać się w głąb swojego serca. Te wydarzenia, które opisane są w Biblii, wskazują symbolicznie czas przeżywania przez nas dzisiaj okresu Wielkiego Postu.
W okresie Wielkiego Postu, szczególnie ważna jest umiejętność harmonijnego łączenia trzech elementów: modlitwy, jałmużny i postu.
Modlitwa kieruje ku Bogu, pomaga nawiązać relację ze Źródłem mocy, miłości i nowego życia, to też płaszczyzna relacji z innymi ludźmi, weryfikująca wartość życia i wiary. W relacji do Pana Boga potrafimy sobie różne rzeczy wmówić. Znacznie trudniej jest to uczynić w relacji do drugiego człowieka. Jak to wypomniał Pan Jezus, są ludzie, którzy lubią dawać jałmużnę, żeby ich inni chwalili. Moment dawania jałmużny, spieszenia z pomocą nie może być pozbawiony pewnej skromności i miłości. Nie chodzi o to, żebym się dobrze poczuł, bo jestem świetnym chrześcijaninem.
Jałmużnę warto rozumieć szeroko, nie tylko jako wrzucenie pieniążka do puszki – chociaż i to ma swoje znaczenie. Chrześcijanie pierwszych wieków jeżeli pościli i czegoś nie jedli, to zaoszczędzone jedzenie, czy pieniądze ofiarowywali biednym. I taki wymiar postu warto sobie przypomnieć – to czego sobie odmawiam powinno być darem dla drugiego człowieka.
Jałmużna to jest również niematerialna troska o bliźniego, który jest obok mnie i potrzebuje mojej obecności, i pomocy, albo chociaż dobrego słowa.
Zdarza się, że sens Wielkiego Postu jest przez niektórych bardzo spłycony. Między innymi dlatego, że dzisiaj dla wielu z nas post ten kojarzy się jedynie z tłustym czwartkiem w tygodniu poprzedzającym Środę Popielcową, odmawianiem sobie jakichś przyjemności, czy czasem „technicznego” przygotowania do Świąt Wielkiej Nocy.
Okres Wielkiego Postu rozpoczyna się w Kościele katolickim w Środę Popielcową, a kończy się gdy rozpoczyna się Msza Wieczerzy Pańskiej, która rozpoczyna obchody Triduum Paschalnego Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa.
Te trzy dni, będące pamiątką Ostatniej Wieczerzy, śmierci Chrystusa i nocy Jego zmartwychwstania to wielkie święto Kościoła. Liturgia Świętego Triduum Paschalnego stanowi jedną całość rozciągniętą na trzy pełne doby (Triduum oznacza trzy dni). W tradycji Kościoła rzymskokatolickiego Triduum uobecnia trzy etapy misterium Odkupienia. Etap pierwszy – Wielki Czwartek, podczas Ostatniej Wieczerzy Chrystus ustanowił dwa sakramenty, mocno ze sobą związane: sakrament Eucharystii i sakrament kapłaństwa, to także zapowiedź ofiary, etap drugi – wydarzenia Wielkiego Piątku zakończone śmiercią Chrystusa na krzyżu, etap trzeci – złożenie do grobu i Zmartwychwstanie. W istocie dla chrześcijan Triduum Paschalne trwa nieprzerwanie od Mszy Wieczerzy Pańskiej w wieczór wielkoczwartkowy, aż do Nieszporów Uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego w Niedzielę Wielkanocną wieczorem, uobecniając mękę, śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa.
Jest to jedyny okres w Kościele, gdy czas celebrowania liturgii w perspektywie wiary zrównuje się z czasem, w których mają miejsce wydarzenia z życia Jezusa. Czas liturgii utożsamia się z czasem męki. Miejsce celebry staje się przestrzenią drogi krzyżowej. Dla chrześcijan to czas, w którym mogą – godzina po godzinie – wstępować w ślady Jezusa, postępować tuż za Nim.
W okresie Wielkiego Postu w Kościele Katolickim odprawiane są jedne z najważniejszych i zarazem najpiękniejszych nabożeństw: Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale. Niosą one ważne przesłanie wiernym – wzbudzenie żalu i skłonienie do duchowej refleksji nad sobą.
Podczas tych nabożeństw, już przed Triduum Paschalnym, poznajemy Krzyż jaki dźwiga Jezus Chrystus i na którym umrze. Śpiewana jest także przepiękna pieśń pasyjna „Krzyżu Święty nade wszystko”. Jest ona tłumaczeniem fragmentu łacińskiego hymnu „Sław, języku, bój chwalebny”. Autor utworu – Wenancjusz Fortunat, biskup Poitiers – ułożył go dla uczczenia fragmentu drzewa Krzyża świętego, który został podarowany księżniczce Radegundzie w 569 r. przez cesarza Justyna II.
Zaprzyjaźniona z naszą Pracownią, związana też rodzinnie z Bieszczadami, krakowska artystka, śpiewająca poetka, Agata Rymarowicz, wyjątkowo pięknie i przejmująco śpiewa tę pieśń. Posłuchajcie: https://www.youtube.com/watch?v=h5b-pN_NPXs
Ikonografia Wielkiego Postu nie jest tak bogata, jak ta, która związana jest z Triduum Paschalnym. Skrótowo można przedstawić najczęstsze tematy – wydarzenia jakie pojawiają się w malarstwie ikonowym. Tu już pojawia się wiele ikon przedstawiających wydarzenia Ostatniej Wieczerzy: umycie stóp uczniom przez Jezusa, wieczerza – ustanowienie sakramentów kapłaństwa i eucharystii. Dalej modlitwa w Ogrójcu, śpiący uczniowie, pojmanie Jezusa Chrystusa, zaparcie się Piotra, sąd Annasza i Kajfasza nad Jezusem. W Wielki Piątek Jezus skazany na śmierć przez namiestnika cesarskiego Piłata, ubiczowanie, wyszydzanie, ukoronowanie cierniem, Droga Krzyżowa aż do śmierci na Krzyżu, Matka Boża i Św. Jan Apostoł pod Krzyżem, zdjęcie Jezusa z Krzyża, złożenie ciała do grobu, Zmartwychwstanie, dalej Doga do Emaus. Wszystkie te przedstawienia/kanony są opisane w dziele „HERMENEIA czyli objaśnienie sztuki malarskiej” Dionizusza z Furny.
Jak już wspominaliśmy, w Wielkim Poście odprawiane są nabożeństwa Gorzkie Żale i Droga Krzyżowa składająca się z XIV stacji. W wielu kościołach stacje te są zilustrowane ikonami. Bardzo piękne ikony Drogi Krzyżowej możemy zobaczyć w Kościele Św. Jacka (Ojcowie Dominikanie) w Rzeszowie.
Z Wielkim Postem wiąże się jeszcze jedna ważna ikona Niedzieli Palmowej – „Wjazdu Jezusa do Jerozolimy” – możemy spotkać wiele jej „wariantów”. Wszystkie jednak opowiadają, że wjeżdżającego do Jerozolimy Jezusa witano jak króla, jednak sam Jezus, dosiadając osiołka, ukazał w ten sposób inne oblicze swojego królowania. „Królowie wjeżdżali do miast na koniu bądź rydwanie, w okazałych szatach. Jezus wjeżdżając na osiołku wypełnił proroctwo proroka Zachariasza, który zapowiadał, że do Jerozolimy wjedzie król na osiołku – zwycięski, ale pokorny – i będzie to król przynoszący pokój”.
Dość długi ten wstęp do prezentacji powstających w naszej Pracowni ikon Krzyża Świętego. Jednak uznaliśmy, że musimy się „porwać” na zebranie najistotniejszych faktów, informacji, prawd i rzeczywistości wydarzeń sprzed 2000 lat.
Prezentujemy dwa Krzyże. Pierwszy to Krzyż San Damiano z Bazyliki Św. Klary w Asyżu

Istnieje przekaz, iż w kościele św. Damiana w Asyżu Franciszek usłyszał głos dochodzący od wizerunku Ukrzyżowanego: „Franciszku, odbuduj mój dom”. Wówczas odmówił modlitwę:
„Najwyższy, chwalebny Boże, rozjaśnij ciemności mego serca i daj mi, Panie, prawdziwą wiarę, niezachwianą nadzieję i doskonałą miłość, zrozumienie i poznanie, abym wypełniał Twoje święte i prawdziwe posłannictwo”.
Jezus, choć przybity do Krzyża czterema gwoździami, nie wisi na nim, lecz stoi z rozpostartymi ramionami niczym zmartwychwstały Pan Chwały jakby wszystkich obejmował. Nawet na Krzyżu Chrystus nie traci nic z godności Pantokratora obejmującego swymi ramionami cały świat, a Krzyż staje się Jego tronem. Choć niepojętym jest szukać życia na Krzyżu, to ciało Jezusa jest rozświetlone, eksploduje blaskiem w momencie śmierci.
Drugi Krzyż to Krzyż Mistrza Krzyży Błękitnych również z Asyżu, z Bazyliki św. Franciszka.

Na tym Krzyżu Jezusa otaczają Matka Boża i Jan Apostoł. Obie te postacie przedstawione są pełne milczącego żalu. Maryja ma twarz spiętą bólem. Na znak opłakiwania przyciska rękę do policzka. Jej twarz wyraża ogromny smutek, lecz Matka nie wylewa potoku łez. Wręcz przeciwnie, Jej sylwetka jest wyprostowana, prawą ręką wskazuje na krzyż, jest wierna do końca i całym sercem lgnie do Miłości.
Święty Jan należał do grona trzech najbliższych uczniów, którzy towarzyszyli Jezusowi w najważniejszych wydarzeniach. To właśnie on był obecny podczas Przemienienia na Górze Tabor, gdzie doświadczył boskiej chwały Chrystusa. To jego Jezus nazwał „umiłowanym uczniem” za oddanie i lojalność. Jan był jedynym apostołem, który pozostał wierny do końca, stojąc pod krzyżem podczas ukrzyżowania. To właśnie jemu Jezus powierzył opiekę nad swoją matką, Maryją.
T.B.